środa, 29 lutego 2012
wtorek, 28 lutego 2012
Pani ministra
Ciężko jest być kobietą w męskiej dziedzinie. Mężczyźnie w kobiecej też.
Pani minister (vel) ministra Mucha śmiała sięgnąć po męską dziedzinę. Śmiała się nazwać ministrą (mniejsza, czy podobają mi się żeńskie formy czy nie, w moim sfeminizowanym zawodzie pewnie wkrótce zaniknie forma "nauczyciel"...). I co? Urażony męski świat walczy. A pani ministra podkłada się aż miło. Nie każdemu dano siłę przesuwania nieprzesuwalnych ścian.
I pewnie też dlatego na moim kierunku nie ma ani jednego mężczyzny, u koleżanki - pielęgniarki też, a na politechnice świnki morskie (przepraszam, studentki) liczy się w jednostkach.
Czy mężczyzna nie może być nauczycielem przedszkola czy pielęgniarzem, kobieta - inżynierem elektronikiem?
Pani minister (vel) ministra Mucha śmiała sięgnąć po męską dziedzinę. Śmiała się nazwać ministrą (mniejsza, czy podobają mi się żeńskie formy czy nie, w moim sfeminizowanym zawodzie pewnie wkrótce zaniknie forma "nauczyciel"...). I co? Urażony męski świat walczy. A pani ministra podkłada się aż miło. Nie każdemu dano siłę przesuwania nieprzesuwalnych ścian.
I pewnie też dlatego na moim kierunku nie ma ani jednego mężczyzny, u koleżanki - pielęgniarki też, a na politechnice świnki morskie (przepraszam, studentki) liczy się w jednostkach.
Czy mężczyzna nie może być nauczycielem przedszkola czy pielęgniarzem, kobieta - inżynierem elektronikiem?
wtorek, 7 lutego 2012
środa, 1 lutego 2012
Pięknie jest
Nie chcę narzekać, że mi się nie chce, że jestem przemęczona, że wszystko uj.
Pięknie jest.
Subskrybuj:
Posty (Atom)