Chęć pisania wzbiera we mnie, męczy i uciska, ale gorzej w realizacją. Więc tylko wkleję linki, które mnie zainspirowały (najpierw "gazeta aborcza" :P)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8808409,Leczenie_nieplodnosci_w_Licheniu__Metoda_kwestionowana.html
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,6532699,Blogoslawiona_metoda.html
i kontra: Fronda:
http://www.fronda.pl/glos_wolajacego_na_pustyni/blog/naprotechnologia_pierwsze_wrazenie
http://fronda.pl/news/czytaj/barczentewicz_ataki_na_naprotechnologie_sa_tendencyjne
http://fronda.pl/news/czytaj/lekarze_przeciw_in_vitro
W sumie nie wiem kto ma rację, pewnie jak zwykle po połowie. O metodach leczenie niepłodności wiem, że lekarz najpierw zaleca wyjechać, odprężyć się, odstawić papierosy. Później, cóż, próbujemy dalej.
Przeraża mnie tylko poziom agresji po obu stronach barykady. I zarzucanie kłamstwa drugiej stronie. I słowa lobby, kłamstwa, absurdy...
No i nie sposób oprzeć się wrażeniu, ze każda strona przemilcza pewne aspekty i fakty.
Swoją drogą co jest z tym Lublinem i "innowacyjnymi metodami", najpierw "ODWAGA" a później to.
i jeszcze kilka linków, z rożnych stron barykady (chciałam się przygotować do pisania, ot co, podawanie źródeł jakoś mi tak weszło w krew )
http://www.proinvitro.pl/co-to-jest-naprotechnologia
http://www.leczenie-nieplodnosci.pl/pl/teksty/nasz-dziennik-o-naprotechnologii/
a miałam tym razem ochotę napisać prostą, miłą notkę o zimowej modzie. Albo o komentarzach pod tym artykułem tu, ale mnie kochanie ubiegło o tu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz