Poomoc

Pajacyk, Wspieraj Dobro, Okruszek, Polskie Serce, Habitat, Pusta Miska, Wyklikaj Żywność - Kliknij i Pomóż

sobota, 30 października 2010

dla Sztuki


http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,8532381,Czy_terror_to_dobry_sposob_na_promocje_sztuki_.html
http://cjg.gazeta.pl/CJG_Wroclaw/1,104517,8519857,Artystyczny_terror_we_wroclawskiej_galerii_ArtTrakt.html
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35764,8536929,Unia_Wroclawia_z_Klajpeda_nikomu_nie_jest_na_reke.html

Powyżej, w filmie i linkach, dwie prowokacje.
Pierwsza - artystka zamknęła ludzi w galerii, dopóki nie kupią jej obrazu (a zresztą, kto zechce to obejrzy).
Jak dla mnie - kapitalna sprawa. Eksperyment ciekawy zarówno artystycznie jak i socjologicznie - reakcje grupy ludzi w zamknięciu, ich możliwość współpracy, dzielenie rol. Trochę jak rozbitkowie, jak w filmie katastroficznym. A z drugiej strony - wychodzi ludzkie, no tak, chamstwo, ordynarność, agresja. Artystka zaszokowała nie seksem czy religią ale na prawdę fantastycznym, kontrowersyjnym pomysłem. Choć nie wiem jak ja bym się zachowała, gdyby to mnie zamknęła. Z drugiej strony, reakcja niektórych ludzi napawa optymizmem - nie wszyscy zaczęli wyważać drzwi :)
Druga prowokacja -Klaus Bachmann, facet za którym niespecjalnie przepadam, założył komitet wyborczy, prześmiewczy, z hasłem "Wrocław rząda dostępu do morza". Wyśmiewanie polityki, w takie formie jest na prawdę godne zauważenia i zastanowienia.
Bachmann jest arogancki, nielogiczny, populistyczny ...jak polityk.
Pewnie akcja ta nic nie zmieni, ale... Ale ku przestrosze warto to przeczytac i się zastanowić.
Jak to powiedział mój ojciec niedawno, na pytanie, czemu nie kandyduje:  "po co sobie brudzić ręce". I słusznie.

Sprawa już trochę przejrzała,ale postanowiłam zrobić porządek w notatkach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz