Poomoc

Pajacyk, Wspieraj Dobro, Okruszek, Polskie Serce, Habitat, Pusta Miska, Wyklikaj Żywność - Kliknij i Pomóż

piątek, 27 sierpnia 2010

Cudny obiadek

ale bez przepisu bo i tak byłby banalny.
Zatem na obiadek były ziemniaki, kalafior i fasolka szparagowa z bułka tartą, a do tego mizeria i pomidory ze śmietaną.
A teraz za oknem armagedon - ulewa, grzmi i wieje. Jak dobrze posiedzieć w domu przy ciepłym świetle lampki i herbacie z malinami.
Taka metafora ciepłego domu - taki dom chciałabym stworzyć.
A w planach ambitniejsza notka, ale dopiero ja układam, wiec nie wiem kiedy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz